środa, 1 lutego 2017

5000+ XD

Sebastian chce mieć 10 dzieci! A autorka robi imprezę bo tak XD.

Autorka : Będzie do rana ^^
Sid: JPRDL
Autorka :Wiesz że Seba chce mieć 10 dzieci?
Sid: 10 małych Sebastianów?  Świat tego nie wytrzyma
Autorka: Chyba napisze lemon i ty będziesz głównym bohaterem ^^
Sid: Wątpię żeby on ci wyszedł
Autorka: A czemu? Już mam jakiś tam na brudno napisany ;)
Sid: jakby co to ja nie chcę być ojcem
Autorka : Nie kuś mnie aby to się stało
Sebastian: Rose~
Autorka : Ty się dobrze czujesz?
Sid: chyba przedawkował rutinoscorbin
Autorka: Sid...radzę mieć przy sobie w trakcie lemona opakowanie na banan.
Sebastian:A co to takiego?
Sid: To jest slang owocowo ogrodniczy
Autorka :.........aha
Sebastian :Ey Sid...
Sid: Co?
Sebastian : Co to jest ciąża spożywcza?
Sid: hmmmm... *lenny *
Autorka: Zademonstruj Sid ;)
Sid: Hehe
Autorka: Nie wstydź się
Sid: Sebastian będziesz moim obiektem doświadczalnym
Sebastian: Dobra
Sid: To chodź ;)
Autorka :Jestem ciekawa jak to będzie wyglądać.
Sebastian:Pokaż na co cię stać
Autorka: JPRDL
Sid: chcesz się dołączyć? ;)
Autorka :...........
Sebastian : To może na niej Zademonstruj
Sid: XD
Sebastian :No chodź
Sid:chodź malutka zrobimy sobie krasnoludka
Autorka :Zboczeniec! *dała mu między nogi *
Sebastian: Boję się
* Ledwo żywy gaduła ewakuował się z pomieszczenia *
Sebastian: Przez ciebie uciekł
Autorka:.... CHCESZ NIE MIEĆ TEGO 500+?!
*Sebastian również spierdol*ł*
Daphne: Co się stanęło?
Autorka : Twój boyfriend jest zboczony
Daphne: No co ty powiesz. TO NIE MÓJ CHŁOPAK!
Autorka: A Lemony to co?!
Daphne: Co?!?????,?!!!!!!!
Autorka :Lemon DaphnexSidney
Daphne:...... Zamorduje cię
Autorka : Sid to zboczeniec ^^
Daphne: Wiem
Autorka: Gratuluję Daphne
Daphne: Czego?
Autorka : To jak nazwiesz dziecko?
Sid: Brunhulda po teściowej! ( śmiech na 5 minut)
Autorka :To jest takie imię?
Sid: połączenie Brunhildy i Kunegundy
Autorka: To czyja teściowa tak się nazywa?
Sid: Rose XD
Sebastian :......*Wzrok skierowany do Sida mówiący : Już nie żyjesz *
Sid: * banan na twarzy *
Autorka : Nie skomentuje
Daphne: On zdecydowanie nie będzie ojcem moich dzieci
Autorka : Będzie będzie
Sebastian: A ja będę ojcem?
Autorka: NIE
Sid: A stać cię na alimenty?
Autorka:Uważaj, bo pójdę pisać lemon
Daphne: Nie zgadzam się!!
Autorka: Nie masz nic do gadania ^^
* potok niecenzuralnych słów *
Autorka :To ja idę pisać ;)
Sebastian :Powodzenia. I się nie oszczędzaj
Sid: ma być ostro  ;)
Autorka: Okey. Będziesz zboczony
Rose:Wszyscy jesteście zboczeni


_________________________________
Udział brały:
Shirley Phantomhive
Merida 102
Co Sebastian będzie się szczędził co?
Z 5000 zł w kieszeni na pewno nic
No a jak :D

P.S.
Opóźnione o X czasu bigos Shirley waląc we wszystko na sankach zgubiła resztki rozumu
Karny ;*